Zanim przystąpimy do
aranżacyjnych zmian w swoich czterech kątach najwyższy czas na generalne
porządki. Ustalmy dogodny termin na oczyszczanie domu z niepotrzebnych,
zużytych i niefunkcjonalnych przedmiotów. Przebudźmy wnętrza z zimowego snu.
Dywany do trzepania, okna do mycia, meble do otarcia z kurzu. Im szybciej się
za to weźmiemy tym lepiej!
Przestrzeń czysta? Rozejrzyjmy
się dokładnie po swoich czterech kątach.
Czy zauważyliście mebel, który dawno stracił swój blask i urok, a stoi tu tylko
dlatego, że pałacie do niego sentymentem. Wymieńmy starą wersalkę na sofę w
soczystym kolorze, jakim? Wybierzmy barwę, która skutecznie poprawia nasze
samopoczucie, jest przyjemna dla oka i łatwa w utrzymaniu porządku.
Najtaniej odmienimy
nasze wnętrza za pomocą dodatków. Wybierzmy się do sklepów z pachnącymi
świecami. Zapach lasu czy kwiatów przypomni nam o budzącej się do życia
naturze. Innym rozwiązaniem mogą być kolorowe poduszki na łóżko w żywych
kolorach. Jeszcze innym będzie
fototapeta przedstawiająca wiosenne krajobrazy. Pomysłów może być wiele.
Z czym kojarzy nam się
wiosna? Z rodzącą się do życia naturą, kwiatami, świeżą zielenią liści, prawda?
Nic tak nie odmieni naszego wnętrza na wiosenny jak świeże i pachnące kwiaty. I
tu mamy ogromne pole do popisu. Jednymi z najpiękniejszych wiosennych kwiatów
są hiacynty. Nie, najpiękniejszymi są subtelne i delikatne krokusy. Albo może
szafirki? Nieważne, które są według nas najbardziej urodziwe. Jedno jest pewne,
wszystkie niosą całą masę wewnętrznego optymizmu. Zresztą zobaczcie sami –
poniżej zdjęcie eleganckiego salonu domu pokazowego (Osiedle Kapriola, ul.
Marcepanowa). Kwiaty natychmiast przyciągnęły wzrok i wspólnie z wygodnym
fioletem w mocnym kolorze ożywiły wnętrze.
Dzięki wyżej
wymienionym zabiegom może utrzymać wiosnę w naszych domach na dłużej. Po
wejściu do czterech kątów muśniętych wiosną natychmiast dodamy sobie zastrzyk
energii i radości. Nawet jeśli za oknem szumi wiosenny deszcz.
To co, którą z opcji
wprowadzicie do swojego domu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz