Trzeba
przyznać, że jak na razie pogoda jest dla nas bardzo łaskawa. Za oknem piękna,
złota, polska jesień. Temperatura mocno na plusie. Zanim się obejrzymy może jednak
spaść śnieg i powiać chłodem. W dzisiejszym poście bloga Osiedla Kapriola o tym, w jaki sposób możemy już teraz
ocieplić nasze wnętrze. Oczywiście wizualnie – w końcu w grzejnikach już
„biegnie” ciepłe powietrze prawda?
Futrzaki,
wełna, kaszmir – to tylko część elementów, które otulają każde wnętrze, dodając im sporej ilości ciepła. Materiały
mogą pojawić się pod postacią poduszek,
które ozdobią kanapę. Koca, który otuli zarówno nasze łóżko, jak i nas podczas
chłodniejszych dni. Albo dywanu, który ogrzeje nasze zziębnięte stopy.
Przejdźmy
do pustych okien. Powieśmy w nich zwiewne, elegancko podpięte firany. Wstawmy
stylowe drewniane żaluzje. Umieśćmy w nich zasłony w ciepłym kolorze.
Cokolwiek! Zobaczcie sami na poniższym zdjęciu, które przedstawia pokój
dziecięcy z mieszkania pokazowego na
Osiedlu Kapriola w Warszawie. Czyż zasłony i rolety z czekoladowym kolorze
nie nadały całości niezwykle przytulnego i słodkiego charakteru? Właścicielom
dużych parapetów proponujemy postawienie kwiatka w donicy – podwoicie tym samym
efekt otulonego ciepłem okna.
Kolor i
światło to dwa elementy, które właściwie użyte ocieplą każde wnętrze. Na
szczególną uwagę zasługują tylko kolory z… ciepłej palety. Pamiętajmy jednak o
tym, że kolor na próbniku może nieco odbiegać od tego, który położymy na
ścianie. Zaplanujmy w pomieszczeniu rozproszone światło punktowe. Natychmiast
stworzymy przyjemny klimat w mieszkaniu.
Nie
lada wyzwanie stoi przed osobami, które dotychczas mają mieszkanie w stylu
loftowym, gdzie dominuje surowy beton i metal. Mamy nadzieję, że wyżej
wymienione sposoby na wizualne ocieplenie mieszkania pomogą wam stworzyć
przytulniejsze „gniazdko”, w którym będziecie spędzać więcej czasu z rodziną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz